Rozciąganie mieśni a siedzący tryb

Siedząc w miejscu przez dłuższy każdy z nas może odczuwać lekki dyskomfort , jest to spowodowane przez, że nasze mieśnie są w bezruchu. Co oznacza, że krew która jest pompowana przez serce zatrzymuje się w naszych naczyniach krwionośnych co wpływa na poczucie zastygnięcia mięśni. Jeśli trwa to przez krótką chwilę (okolo 10-20 min), nasz organizm nie odczuwa tego i nie daje nam znać, że coś jest nie tak. Lecz jednak po dłuższym czasie siedząc w miejscu zaczynamy odczuwac konsekwencje siedzącego trybu. Po pierwsze zaczynamy odczuwać lekkie znużenie i uczucie senności spowodowane, że mamy niższe krązenie krwi przez co nasz organizm jest bardziej uśpiony i staje się mniej aktywny.

Po drugie odczuwamy lekki dyskomfort w plecach ,a dokladniej w dolnej cześci kregosłupa i zapadniętych łopatkach (zgarbiona postawa), ktore są obciążone, jeśli utrzymujemy niewłaściwą postawę .Po trzecie krew nagromadzona w naszych naczyniach krwionośnych w nogach sprawia uczucie ciężkości, gdy wstaniemy z miejsca i zaczniemy sie przemieszczać. Po czwarte nasza szyja jest obolała ponieważ siedząc w miejscu, głowa jest skierowana w jednym punkcie. Ważne jest też ustawienie optymalne głowy w stosunku do ekranu aby szyja nie była wykrzywiona.

Siedząc przez dłuższy czas bez wstawania powoduje, że nasz organizm spala mniej kalorii i potrzebuje mniej tlenu. Skraca sie oddech przez co płuca płyciej oddychaja i dostarczają mniej tlenu do naczyń krwionośnych. To powoduję, że nasze mieśnie staja sie luźniejsze i zbierają sie tam szkodliwe związki, które w krótkim terminie nie powinny być zagrożeniem dla naszego zdrowia lecz jeśli dzieje się to przez długi okres , a my nic z tym nie robimy i to ignorujemy to nie jest dobre i nie jest odpowiedzialne zachowanie.

Tym wpisem mam na celu zbudować świadomość z faktu siedzącego trybu pracy. Sam jestem kierowca ciężarówki i siedzę codziennie przez wiele godzin w bezruchu i znam to doświadczenie. Rozumiem , że tryb pracy tego wymaga od kierowców jak i osób które pracuja na siedząco przez wiekszość swojego dnia , np: pracownicy biur, pracownicy poczty, kierowcy i pracownicy koleji, dźwigów; nauczyciele, bankowcy ,księgowi, programiści, dziennikarze i inni.

Często jesteśmy po prostu zmuszeni aby siedzieć w miejscu aby móc wykonywac jak najlepiej nasze obowiązki w pracy. Nie uważam, że jest to coś złego i należy tym walczyć bo dzisiejsze realia życia i pracy i możliwości są bardzo wygodne i przystosowane aby jak najlepiej były optymalne dla pracowników. Chce tym wpisem uświadomić z czym mierzy sie duża liczba populacji, która wykonuje siedzący tryb pracy.

Co zatem można zrobić aby sobie pomóc i walczyć z negatywnymi skutkami dla naszego organizmu i samopoczucia z siedzącego trybu ?

Po pierwsze dobrze spojrzeć na to ze strony pomocy sobie i utrzymania lepszej koncentracji w ciągu dnia, wyrobienie sobie regularnego nawyku rozciągania znacznie pomoże nam utrzymać zdrowie na wyoskim poziomie przez całe nasze życie. Można to robić na siedząco lecz polecałbym wykonywać kilka ćwiczeń przez przynajmniej 2 minuty na stojąco.

Zacząłbym moją mała rozgrzewkę od delikatnych obrotów głową w lewo i prawo kilka razy i kilka ruchów pół-obrotowych w lewą i prawą stronę. Po tym pounosiłbym ramiona lekko do góry najpierw oba na raz lekko do góry i do dołu. Ważne aby podczas unoszenia głęboko oddychać. Oddychanie należy wykonywać w sposób powolny lecz nie za bardzo aby dotlenić nasze poruszane części ciała.

Dobrze będzie poruszać rękoma skręty ciała w lewo i prawo po 5 razy w każdą strone przy tym oddychajac powoli. Ruchy pełne,dynamiczne lecz nie za bardzo szybkie. Schodzimy coraz niższej i zaczynamy krecić rękoma w łokciach - obroty do przodu 5 razy i do tyłu 5 razy, lewa i prawa ręka. Po tym chwytamy nadgarstki i kręcimy ze splecionymi dłoniami w palcach 10 sekund.

Niżej schodząc łapiemy sie za biodra w talii pod dwóch stronach - lewa i prawa obiema rękoma i zaczynamy kręcic tułowiem wokół własnej osi. 10 razy w prawo i 10 w lewo.

Jeśli chodzi o szybkie i skuteczne rozciągnięcie nóg to wystarczy minuta aby korzystnie to wpłyneło na nasze zdrowie. Po pierwsze robimy kilka skłonów do lewej nogi przez 10-15 sekund i potem to samo do prawej nogi. Nastepnie łapiemy się rekoma - prawa za prawe kolano a lewa za lewe i zaczynamy krecic kolanami nie odrywając stóp od podłoża. W lewo obroty wokół wlasnej osi 10 i w prawo 10 i potem na przemian do środka i na zewnatrz po 10 razy. Na koniec szybkie ćwiczenie z kostkami i łydkami.

Ustawiamy stope dotykając palcami do podłoża a śródstopie i pięte trzymając do góry. Zaczynamy w ten sposób krecic jedną nogą w lewo 10 razy i w prawo tez 10 razy dynamicznie. Powtarzamy to samo z drugą nogą.

Warto robic często rozciąganie kiedy tylko możemy. Im częściej tym lepiej. Po czasie wyrobimy sobie nawyk rozciągania, który odbije się poprawą naszego samopoczucia i zdrowia. Ja zawsze się rozciągam już automatycznie, gdy np. czekam w kolejce do toalety to sobie robie jakies skręty szyji, tułowia i kostek w taki sposób iż nie przeszkadzam innym czekającym ani nie zwracam na siebie zbytnio uwagi. Lubie dbać o siebie i to jest mój nawyk. W biurze siedząc warto wstawać co około pół godziny aby mieśnie sie nie zastygły. Jeśli nie możemy w danym momencie wstać ze swojego miejsca to warto robić rozciąganie na siedząco - prostowanie nóg i lekkie skłony w pozycji siedzącej. Dla kierowców polecam robić wznosy łydek na palcach co 30 minut - dynamicznie aby pobudzic krążenie w nogach. Czasami robie też tzw. tupanie nogami w podłoge aby uaktywnić krew w nogach i pobudzic mieśnie.

Podsumowując regularne rozciąganie pomaga zapobiegać bólom pleców, poprawia krążenie i zwiększa komfort pracy. Poprawia sie elastyczność mięśni. Rozciąganie też poprawia naszą koncentracje dzięki regularnym przerwom w siedzeniu. Wystarczy kilka minut co godzinę, żeby poczuć różnicę.